Recenzja Patronacka Ognista Sukienka Patty Goodman

***Recenzja Patronacka***

Ognista Sukienka

Patty Goodman - strona autorska

Wydawnictwo WasPos

Jeśli liczyliście na kolejną nasyconą romansem bajkę o miłości słodkiej i niewinnej, to nie będzie taka historia.
Tu karty rozdaje Amanda Holt, ogniście temperamentna osóbka, która w kilku prostych acz konkretnych słowach sprowadzi nie jednego delikwenta na ziemię.
Czy ktoś z tak ognistym charakterem może poznać księcia z bajki? Cóż, są na świecie takie przypadki a to jeden z nich.

Nakreślę wam troszkę życiorysu naszej panny Holt.
Jacksonwille to miejsce, z którego uciekła nasza bohaterka. Miała dość matki, która nigdy nie była jej podporą i postanowiła, że nigdy w życiu nie będzie taka jak ona. Uniwersytet Columbi był jej domem, tam mogła żyć pełnią życia i cieszyć się brakiem toksycznej matki nad głową.
Pewnego dnia życie Amandy, zmienia się
o 180 °
i wywraca do góry nogami, za sprawą pewnego cholernie przystojnego Blakusia.

Kiedy Holt postanowiła pomóc koleżance i zastąpić ją w roli kelnerki na jakimś evencie, nie spodziewała się , że tak zacznie się jej nietypowa przygoda.
Blake Monroe, przystojny acz niewychowany typ, chciał przytrzeć nosa swojej nadopiekuńczej Mamusi i wymyślił intrygę roku. Potrzebował do tego celu kogoś zupełnie innego niż kobiety, którymi dotychczas się otaczał, i wtedy na jego drodze stanęła właśnie nasza gorącokrwista Amanda Holt.
I tu właśnie zaczyna się cała seria komicznych sytuacji.
Po ogłoszeniu zaręczyn naszej wybuchowej parki, o czym nie spodziewał się usłyszeć nikt a już na pewno nie Amanda, która miała za zadanie udawać jedynie dziewczynę naszego przystojniaka, powstaje zamieszanie wśród gości eventu.
Przecież Blake to najlepsza partia w mieście a teraz zaręczył się z nikomu nieznajomą kobietą.
Niczego nie podejrzewająca dziewczyna postanawia wracać do akademika, po poznaniu iście diabelskiej matki  i wuja Monroe.
Kiedy myślała, że o wszystkim może już zapomnieć, dowiaduje się od swojej rodzicielki, że piszą o niej w gazetach jako o narzeczonej milionera, czego dziewczyna zupełnie nie wiedziała. Bo skąd mogła przypuszczać, że ten arogancki typek ma kasy jak lodu.

Tak właśnie zaczyna się cholernie komiczna przygoda panny Holt i Blakea.
Cięty język naszej porywczej bohaterki sprowadzi na nią nie jedną a kilka ciekawych sytuacji.
Mamusia z piekła rodem, odziana w panterkowy lateks i posiadająca więcej tapiru na głowie niż nie jedna kobieta, postanawia nagle matkować swojej córce. Wuj erotoman i jego lepkie łapki.
Przyjaciel Sam, który sporo namiesza, matka Monroe zapatrzona w siebie snobka i oczywiście harpia Becca, czychająca na miejsce w łóżku głównego bohatera. Mieszanka takich  bohaterów to istna bomba chumoru i ciekawych sytuacji.
Zaśmiałam się nie raz przy tej ogniście temperamentej komedi z romansem w tle.
Choć cięty język naszej krwistej dziewczyny nie wszystkim, może przypaść do gustu, mnie w tym przypadku nie przeszkadzał. Kilka sytuacji może bym zmieniła ale gdyby napisać to inaczej, to już nie byłaby taka Amanda, którą polubiłam.

Więc jeśli chcecie poznać bajkę o kopciuszku, inną niż wszystkie, zapraszam was do przeczytania tego pełnego życia i nasyconego Humorem Debiutu Patty Goodman, który wprawi was w dobry nastrój tak jak mnie.

Komentarze

Popularne posty