Ice Queen Riva Scott Recenzja Patronatu




Są historie, które zapadają w serce od pierwszego akapitu. Ice Queen, ślizgiem i podwójnym Toe loop'em zdobyła moje szczere uznanie. 

Hailey Queen i Tayler Jackson . Lodowa księżniczka i Łamacz niewieścich serc. Co mają wspólnego? Od zawsze łączyła ich pasja do łyżew, kiedyś nawet razem trenowali . Jednak ich drogi rozeszły się . Tyler zostawił łyżwy lecz porzucił jazdę figurową zamieniając ją na hokej. Po wspólnej pasji zostały tylko wspomnienia.. choć nie tylko z lodowiska.

Docinki, złośliwości, tłumiona namiętność i zazdrość. To towarzyszy tej dwójce na co dzień. Wszak mieszkanie w tym samym mieście a do tego praca u mamy swojego ex przyjaciela może powodować codzienne perturbacje.
Nasz chłopak to bawidamek pełną gębą, czaruś kobieciarz i niestroniący od sexu , nie powie nie gdy płeć piękna jest chętna . Choć , zdecydowanie wolałby , żeby to Hailey była u jego boku 🤫 

A ona? Cóż. Skupia się na łyżwiarstwie, na treningach . To jest jej cel. Zabawa i imprezowanie tak jak inni w jej wieku, nie są jej priorytetem. Wyłączenie wszelkich uczuć wydaje się najlepszym pomysłem, choć nie do końca. Tłumione pod płaszczykiem obojętności w końcu wybuchną . Na co czeka się z utęsknieniem ‼️

Pikanterii dodaje zazdrosny trener, który chciałby mieć ją tylko dla siebie. Troszkę crepee i dobrze (to Styl Rivy, jej smaczki dodające  historii tej wiszącej w powietrzu zagadki 😁😁)

Kiedy myślimy , że to będzie daniem głównym, to jedynie przepyszna przystawka. 
Więc, jest i boom ‼️ Partner Queen nie może brać udziału w treningach , a ona.. cóż nie da się zrobić duetu solo.
Nasz chłopiec również ma pewien problem, ale dzięki niemu będzie mógł pomóc dawnej przyjaciółce, jednak będzie musiał ją do tego namówić. Czy mu się uda? Cóż...🤫
Nieufna Hailey, jest daleka od tego pomysłu. Przeszłość zostawiła głębokie blizny na jej sercu, więc zabliźnianie ich może być szalenie trudne. 

Ta książka kryje w sobie nie jedną a kilka tajemnic, które zaskoczą was nie raz. Nadmienić trzeba o kilku innych bohaterach.

Kto podnosił mi ciśnienie? Zapewne tatuś Hailey. Miałam ochotę trzepnąc gościa 🙉 serio ( zrozumiecie jak przeczytacie 😁) Mama Tylera , boska babka, lubię ten typ mamy ‼️ 
Xander, jeżu kochany..wrr...wkur@#$& mnie jak nikt dopóki nie poznałam zła wcielonego pod postacią takiej jednej "bijacz" . Orzeszku , gdy pojawiła się w fabule, mogłam odstawić kawę 😂 takie ciśnienie ‼️‼️
Więcej nie zdradzę.  O nie. Sami musicie się przekonać! KONIECZNIE.


Wiedzcie, że historia łyżwiarki jest świetnie poprowadzona. Wszystko dopracowane. Słowniczek pierwsza klasa, research na 6+
A musicie wiedzieć, że miałam przyjemność czytać rozdziały na bieżąco i od samego początku wiedziałam, że ta historia będzie hitem. Z wielką przyjemnością czytałam o perypetiach bohaterów, wiele godzin czekałam na następny rozdział i cieszyłam oczy wyobraźnią Rivy. 

Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że nasza Autorka ewoluuje z książki na książkę i jestem niezmiernie zaszczycona , mogąc być częścią przygody
 zwanej ...
Ice Queen 

Rivaaaaa, dziękuję za możliwość bycia Patronem. Czekam niecierpliwie na kolejne Twoje dzieła. A wam polecam z całego serca tę książkę ‼️ Zakochajcie się w łyżwiarstwie tak jak ja 💜


Poleca wasza 
za współpracę dziękuję

Wydawnictwu Niegrzeczne książki







Komentarze

Popularne posty