Recenzja Przedpremierowa Debeściara Ewa Pirce


Recenzja Przedpremierowa 

Tytuł : Debeściara
Autor : Ewa Pirce - strona autorska
Premiera : 5.06.2020
Wydawnictwo : Wydajemy Książki

Jeśli myśleliście, że w życiu widzieliście już wszystko i przeżyliście kilka przygód upokarzających was i dające waszym znajomym powód do śmiechu na lata.. Cóż, nie poznaliście Moniki. Otóż Monia jest osobą wyjątkową, można powiedzieć EDYCJĄ LIMITOWANĄ. W dodatku gdyby było wam mało, ma na nazwisko Cipucha. Tak. Właśnie tak. Nietuzinkowa i jedyna w swoim rodzaju Kobieta o niespotykanym pechu ze szczyptą szczęścia bo zawsze spadnie na cztery łapy, jak jej kot sierściuch.

Ale zacznijmy od początku. 
Imię :Monika Cipucha
Wiek : 28
Wygląd : Nie najgorszy
Poczucie humoru : Ogromne 
Wiedza: Czasami by się przydała 
Zaleta : umiejętność śmiania się z samej siebie. 
Wada : cóż, prawda to pojęcie względne.
Więc przedstawiłam wam bohaterkę widzianą moimi oczami a teraz opowiem wam troszkę więcej. 
Gdy życie kładzie ci belkę pod nogi w postaci nie mijającego pecha zakładasz obcisłą spódnicę w której ledwo oddychasz i idziesz na przód 😁 na rozmowę kwalifikacyjną. 
Tak się składa, że do arcy ciachowego szefa, na widok, którego ślinka cieknie i ma się durne myśli. Żeby dostać pracę nagina się ODROBINĘ 😉 CV ale przecież, każdy z nas ma to na sumieniu 🤔. 
Gorzej jeśli słownik wyrazów obcych powinien być naszym pomocnikiem cały czas 😂, o tak kochani Monia ma wyjątkowy talent do opacznego rozumienia większości  obcych wyrazów 😂, co za tym idzie, dzięki temu jest kupa śmiechu i masa nieporozumień. 
Dodajcie do tego złośliwe współlokatorki, cięte riposty i biednego sierściucha, któremu niezwykle często przydarza się coś ze strony jego Pani 😂 oj mówię wam... KOMEDIA 

Podsumowując tą epicko śmieszną i zajebiscie inną od wszystkich książkę ‼️

Ewa zrobiła to, co nie zrobił od dawna nikt, sprawiła, że podczas czytania losów Cipuchy, wydawałam z siebie głośne i szalenie wysokie dźwięki, salwy niekontrolowanego śmiechu ( czyt. Rechot jakiego nie macie na pewno 😂) w tramwaju, więc wyobraźcie sobie miny współpasażerów mojej podróży 😁😂 myślę, że zaciekawiłam nie jedną osobę swoją lekturą 😁
Nie raz oplułam ekran telefonu, cudem go nie upuszczając 😂
Więc, nie polecam spożywać żadnych napoi w trakcie czytania, jeśli nie chcecie zniszczyć książki 😉

Przenosząc się do świata Moniki, jej niezwykłego i nieustającego pecha, spędziłam niezapomniane chwile na poznawaniu naszej Pani Pirce od strony jej ogromnego poczucia humoru( który jest nieodłączny u niej na codzień). 
Za co jej ogromnie dziękuję, bo nikt dotychczas nie rozbawił mnie aż do tego stopnia. Kocham taką Ewę jeszcze bardziej, bo przełamuje sterotyp, autora osadzonego w jednym stylu pisania, a uwierzcie mi zaskoczy was jeszcze nie raz. Wiem, to na pewno. 

Za tem, jeśli chcecie oderwać się od szarego i nudnego życia choć na moment, spędźcie chwilę z Cipuchą i poznajcie jej nietuzinkową osobę i zabawne perypetie z nią w roli głównej. 
GWARANTUJĘ ubaw po pachy i mega pozytywne wrażenia ‼️

Ewie Gratuluję, kolejnej książki, którą pokochają wszyscy!

Komentarze

Popularne posty